Bł. Bernardyna Jabłońska

22 września
wspomnienie

Życiorys

RELIKWIE W BRZEZINACH

Kwiatki świętych

Kalendarium

1878 – urodziła się w Pizunach
1896 – spotkała Brata Alberta
1897 – wstąpiła do sióstr albertynek i przyjęła imię Bernardyna
1899 – złożyła heroiczny akt ofiarowania się Bogu
1902 – została przełożoną generalną Zgromadzenia Sióstr Posługujących Ubogim
1930 – złożyła profesję wieczystą
1940 – zmarła w Krakowie
1997 – beatyfikowana w Zakopanem

Cytaty

„Piękność Boża, piękność błyska mi w duszy i rani, i porywa, i męczy, a tu: ani ująć, ani objąć, ani zobaczyć nie można, takie te Boże reflektory ukryte, a ciskające rozmaite światła. Ta piękność niepojęta Boga, to głód straszliwy, to puszcza bezludna.“
„Lubię cierpieć dla drugich. Przebaczać ogromnie lubię, krzywdy i potwarze darowywać. Ogromnie czynić dobrze lubię tym, co mnie krzywdzą. Lubię bezinteresowność tak dla Boga, jak dla ludzi.“
„Ciągle nadsłuchiwać na wezwanie Pana. Wszystko trzeba czynić żywo, gorąco, szybko, dokładnie. Oddać Panu Jezusowi wszystko: biegać, uwijać się, chwytać oburącz miłość Bożą i bliźniego. Spieszyć się, spieszyć się, bo wieczność nadciąga. Gdybyśmy w niebie mogły płakać, tobyśmy całą wieczność płakały, żałując utraconego czasu. Ta sekunda, która ci marnie uleci, nie wróci nigdy. Wieczność nasza jest zależna od obecnej chwili.“
„Uderzyła mnie silnie piękność Boża i rwała moją duszę tam, w światy nieznane – ciągło jak magnes, rwało, wyrywało tam gdzieś… ach piękność, piękność Boga.“
„Ach, jak lubię sama być i ukrywać się, i żyć w Bogu tylko. Myśleć bez przynaglania się do czegoś, myśleć to tylko, co Bóg daje do duszy, i co samo się myśli i czuje, i pragnie!“
„Dopełniajmy pracy Jezusa, Jego trudów, cierpień, miłości, cichości, łez, a szczególniej jego miłosierdzia nad nędzami duszy i ciała bliźnich naszych.“
„Chcę i pragnę cierpieć, bo Bóg mój cierpiał. Chcę cierpieć, bo mi się zdaje, że to się Bogu podoba.“
„Pokutnice mają cierpieć w każdej chwili życia. Lgnąć, wyrywać się i biec ku cierpieniu, pokucie i umartwieniu. Prosić Pana Jezusa o krzyż, oddać Mu się, przyjmować wszelkiego rodzaju gorycze, męki, pustki, ogołocenie od Boga, stworzeń i całej natury. A to, co innym sprawia radość i ulgę, dla nas niech się stanie cierpieniem.“
„Chciałabym zadośćuczynić każdej prośbie, otrzeć każdą łzę, pocieszyć choć słówkiem każdą zbolałą duszę, być dobrą zawsze dla wszystkich, a najlepszą dla najnieszczęśliwszych. Ból bliźnich moich jest mym.”

Modlitwy

Miejsca

Sanktuarium Ecce Homo w Krakowie, ul. Woronicza 10

Multimedia

Linki

ILG – brewiarz
Kapucyni.pl